Rozmowa kwalifikacyjna to bardzo stresująca sytuacja. Mamy tylko parę minut, aby się pokazać z jak najlepszej strony.
Jak zminimalizować stres? Może to banał, ale w tej sytuacji sprawdza się wyśmienicie strategia, że ćwiczenie czyni mistrza. Z każdego. Przećwiczenie przed lustrem tego, co chcemy powiedzieć, odpowiedzi na pytania, które mogą paść, jest bardzo dobrym sposobem na pozbycie się stresu. Gdy będziemy dobrze przygotowani do rozmowy kwalifikacyjnej, to będziemy mieli większą pewność siebie i łatwiej nam będzie opanować nerwy. Kolejny sposób to wyprostowanie pleców przed wejściem na rozmowę kwalifikacyjną.
Wtedy będziemy wydawać się spokojniejsi i bardziej pewni siebie. Zgarbione plecy od razu pokazują, że się boimy i marzymy o tym, by się gdzieś schować. Wsparcie najbliższych to ogromny uspokajacz. Kilka dobrym słów przed wyjściem na rozmowę lub choćby sms na pewno poprawi nam humor i uspokoi. Jeżeli ktoś w nas wierzy, łatwiej nam uwierzyć w siebie. Pamiętajmy również, że nawet gdy rozmowa nie pójdzie po naszej myśli, to nie będzie koniec świata.
Zawsze zdarzy się kolejna szansa, gdy będziemy mogli pokazać się z jeszcze lepszej strony.